POMYSŁOWE „COŚ” ZAMIAST PLECAKA
Zamiast plecaków uczniowie przynieśli do szkoły najrozmaitsze formy nosidełek, a były to: wózki, poduszki, taczki, szuflady, różnorakie torebki czy pudełka czy wreszcie chlebaki. Skąd taki zwyczaj? Jak znaleźć można w internecie zwyczaj ten przywędrował do nas z USA, a jego celem jest zwrócenie uwagi na trudne warunki bytowe i problemy z dostępem do edukacji milionów uczniów na całym świecie. Często zdarza się, że dzieci muszą chodzić pieszo, trzymając rzeczy w rękach lub nie posiadając ich wcale. Dzień bez plecaka wymyślony został przez amerykańską aktywistkę i założycielką fundacji, Mongai Fankam. Autorka pomysłu będąc dzieckiem, podróżowała z rodziną po świecie i zauważyła jakie warunki mają do nauki dzieci. Zainteresowała tematem swoją szkołę, udało się jej potem zebrać datki na pomoc dzieciom w zakupie potrzebnych w szkole książek czy zeszytów. I tak zrodziła się idea „Dnia bez plecaka.” Dzięki zbieranym datkom do najbiedniejszych państw świata wysyłane są wyposażone plecaki dla uczniów. Temat na czasie i bardzo ważny, a do tego pokazujący wielką kreatywność naszych uczniów. Najciekawsze pomysły zostały nagrodzone bonami do szkolnego sklepiku, za ufundowanie nagród - dziękujemy.
Nagrodzono:
Klasy I- III
Julia Gardoń - wózek dla lalek
Klasy IV-VI
Sławomir Chmiel - chlebak
Klasy VII- VIII
Klaudia Knutelska - traktor z przyczepą
Samanta Sierdzińska - taczki
Wiktoria Florek - klatka dla chomika
Za udział w akcji wszystkim dziękujemy i zapraszamy do galerii zdjęć:)
Samorząd Uczniowsk